Początki
Dzień dobry
Blog troszkę spóźniony ,zacznę od początku.
Budujemy w woj mazowieckim.
Dom parterowy bez poddasza mieszkalnego,bez piwnic i garażu w bryle. 183m2
Dwa lokale (dom z senioratką )
Projekt indywidualny
W założeniach dom ma być wysoce energooszczędny-jak wyjdzie zobaczymy.Trzeci w moim życiu to może już ten bez wad :):) niemożliwe pewnie ,że niemożliwe taki nie istnieje.
Budowę zaczynamy od ....poszukiwania działki
Po zwiedzeniu ok 80 działek z różnej maści pośrednikami ,znajdujemy, może to ta ?
Ale fart udało się, negocjacje nie były łatwe ,planowaliśmy zakup do 1500m2 ale naprawdę przez zupełny zbieg okoliczności kupiliśmy działkę 95x26.6m
I jeszcze leży idealnie na linii północ południe suuuuuper :):) bardzo ważny etap budowy domu i maksymalizacji zysków energetycznych z energii słonecznej.
Czyścimy działkę odrosty akacji , kurcze czeremcha ma korzenie po 15m długości zostało 70 karp ...kopareczka da radę.
Oczywiście działka rolna w mieście ,dzięki nowym ustawom o "ochronie" ziemi rolnej i lasach państwowych nawet notariusz ma problemy z dokończeniem formalności ...bo jeszcze system teleinformatyczny nie działa sprawnie ...sic.
Działka rolna ....dobrze ,że mniej niż 3000m2 ...dobrze ,że ziemia VI ,V klasy ....dobrze ,że nie " Ls"czyli las ..." dobrze ,że są warunki zabudowy ......
dziękuję" władzy ,że tak bardzo wspomaga w zakupie i budowie swojego domu naprawdę b r a w o
brawo, brawo.
Skleciliśmy tymczasowe ogrodzenie i bramę
Nowe warunki zabudowy,pozwolenie ,projekt ,warunki przyłączy ,papiery,papiery,papiery...
Wreszcie zaczynamy
Tak zaczynamy w styczniu od badań geotechnicznych gruntu (po lewej stronie widać wiertnicę)
Pięć odwiertów, jest dobrze drobny piasek troszkę gliny i najważniejsze woda na -4m ppt
Rozmowa z geologiem tylko utwierdza mnie ,że to jeden z najważniejszych etapów w budowie domu. Opisał sytuację z jednej ze swoich prac okazało się ,że u klienta czyli jednego z nas po 2 metrach piachu występował torf ,by dotrzeć do warstwy torfu pojechał po kolejne odcinki wiertła ,torf kończył się na 6m ppt potem piach i glina. Teraz wyobraźcie sobie ,że nie robicie badań gruntu i pod waszym fundamentem jest 40 cm piasku a dalej 6m torfu.
Z góry przepraszam za te nauczycielskie wywody ale budowę naszego nowego domu planowałem od 10 lat i mam nadzieję popełnić jak najmniej błędów przy okazji mogę uczulić innych na bardzo źle pojęte oszczędności (za badania z opracowaniem zapłaciłem 800zł)
Pierwszy etap ,zdejmujemy humus
Wykop gotowy wybrane 250m3 ziemi i piasku.
Z tego etapu nie mam zbyt wielu zdjęć pogoda jak widać ,siedzimy w garażu i czekamy aż przestanie walić grad.
Trochę skróciłem po wybraniu ziemi przyjechało 400 ton pospółki kopalnianej ,w projekcie zgodnie z naszymi przepisami mam wymianę gruntu na niewysadzinowy
A cha mówiłem już ,że dom będzie na płycie fundamentowej chyba zapomniałem więc jako się rzekło płyta, dom parterowy więc płyta rozległa 203,5 m2
W projekcie napisano "wymianę gruntu przeprowadzić etapami,zagęścić co 25 cm każdą warstwę do ls 0.93"
Kurcze co to jest ,ale od czego internet i kolejne doświadczenie życiowe .
Tydzień wcześniej umówiłem się z tym samym geologiem (od odwiertów) przyjechał i po każdym zagęszczeniu w 8! miejscach sprawdzał stopień zagęszczenia gruntu.
Wyszło bardzo dobrze 0,98-1,0 (zagęszczarka 400kg)
Kolejny etap rozłożenie kanalizacji aż szkoda ,że trzeba kopac w przygotowanej podbudowie ..cóż.
Od razu powiem tak to jeden z argumentów przeciwników płyty i poradników "wadą płyty jest to ,że potem nie da się przesunąć odpływów.
Otóż powiem tak nieprawda jeśli zrobicie płytę w której izolacja będzie i u góry i pod spodem,mówiłem już to się powtórzę miałem 10 lat na przemyślenia.
Budowę płyty jak i całego domu uzgodniłem z projektantem według moich wytycznych ( hi,hi nie chcieli wierzyć ,że nie jestem z zawodu)
To po kolei
Płyta fundamentowa .
1. Podbudowa z gruntu niewysadzinowego 50 cm (według przepisów)
2. Izolacja p.wilgociowa gruba folia budowlana na 1m zakładkę i dodatkowo sklejona taśmą butylową
3.Dwie warstwy XPS 300 razem 10cm na przekładkę dodatkowo brzegi sklejone pianką .
4. Płyta żelbetowa beton B25 dodatkowo za moją sugestią beton z dodatkiem B25 W8 czyli beton wodoszczelny (dodatek za grosze 5 zł do m3)
5. Dwie warstwy styropianu na płycie 2x10cm EPS 100 (po co ,teraz mogę przesunąć odpływy w razie czego nawet o parę metrów, a z doświadczenia wiem ,że nawet już w trakcie budowy zdarza się decyzja o zmianach ,wymyśliłem jeszcze parę innych rzeczy ale o tym później. )
6. Izolacja brzegu płyty 20 cm EPS hydrofobowy grafit 0.31
7. Opaska przeciwysadzinowa szerokości 1m grubość 10 cm (EPS) wokół budynku, przykryte folią kubełkową ( spełnia dodatkową funkcję odsunięcia strefy przemarzania od budynku.
P.s
Płyta przezbrojona moim zdaniem ,ale młody konstruktor nie dał się przyhamować może i lepiej w każdym razie poszło 5400 kg stali,41m3 betonu.
Przed ułożeniem XPS ,po kanalizacji lekko przejechane 100kg zagęszczarką .
"Próba wody" ale jak widać nie ma nic wspólnego z polowaniem na czarownice ,wszyscy mają lekki uśmieszek ,mam to w .....głębokim poważaniu ,zalewam wodą robię zdjęcie zobaczymy czy wszędzie są uszczelki.
P.s Były wszędzie.
Gruba folia ,na zakładkę sklejona taśmą butylową
Układamy XPS 2x5cm ,na zakładkę i sklejamy.
pierwsze zbrojenia, wzmocnienia strefy brzegowej.
Zbrojenie jak pisałem 5400kg stali.(pogoda tragedia)
W oczekiwaniu na beton...kanalizacja w piance..widać wzmocnienie pod słup podtrzymujący więźbę
i tak będzie schowany w ścianie.
Słowem wyjaśnienia, nalegałem na zaprojektowanie domu bez ŻADNEJ ściany nośnej w środku i tak mam jest po mojemu ,wszystkie wew to ściany działowe (każdą mogę przesunąć) a może kiedyś sprzedam wtedy każdy może dowolnie zaaranżować wnętrze ...a mówiłem już ,że mozna o parę metrów przesuwać odpływy no to mam komplet.
Jak zwykle.. wyliczone i zabrakło 0,5m3
Z uwagi na brak ścian nośnych wewnątrz oraz brak stropu ,będzie dach wiązarowy,potrzeba rdzeni żelbetowych w ścianach ale ,że aż tyle "młody"czyli konstruktor chyba znowu przesadza ...jest 14 szt! ...jeszcze kazał dać 9 prętów w każdy
....po konsultacji na górne części rdzeni poszły po 4 pręty ale 16! ..według mnie znów przesada ale na cały dom różnica między 12-16mm wyniesie ze 300zł niech będą te 16.
Zresztą konstruktorowi tak wyszło z obliczeń parcie wiatru i więźby ok....ma być bezpiecznie(ekipa natomiast toczy wojny z kier.bud a po co a na co ,trochę się nie dziwię ale to nie oni kończyli studia...i tyle)
Przyjechała pierwsza partia pustaka takiego jak chciałem w projekcie
Czyli z czego buduję ,pustak poryzowany szlifowany klejony na zaprawę cienkowarstwową ciepłochronną (klej na bazie perlitu)
Czemu nie z białego ponieważ jest coś takiego jak "zdolność akumulacji ciepła przez materiały budowlane" będzie to tak zwana " masa termiczna"budynku ...
coś wspominałem ,że chcę zbudować ciepły, wysoce energooszczędny dom ,muszę się przyznać ,że mam lekką fobię na tym punkcie.(ale trochę się usprawiedliwię jest to trauma związaną z rachunkami za ogrzewanie w moim poprzednim domu)